top of page
  • Organizator

Raport polskojęzycznej druzyny ze spotkania 30.03.2019 "Las Hurtgen 44"

Zawsze po eventach staramy się by zostały slady w postaci zapisu raportów dowódców. Zapraszam do lektury raportów Qubka, dowódcy drużyny "polskojęzycznej".

Pierwsza bitwa po stronie III Rzeszy.

===

Zadania i realizacja:

Drużyna czerwona, przy użyciu głównie Panter oraz JagdPanter, ma priorytetowe zadanie, przejąć i utrzymać punkt przeciwnika w kwadracie D3.Zadanie zostało wykonane całkiem szybko i bez większych strat. Bardzo dobrze na tej lini sprawdziły się czołgi JagdPanter, których frontowy pancerz był nie do przebicia dla amerykańskich dział kal. 90mm oraz 76,2mm. Po długich walkach w obronie punktu, w wyniku przewagi liczebnej przeciwnika, czerwoni utracili wszystkie czołgi i oddali CAP w ręce wroga na dwie minuty przed końcem bitwy.

Drużyna zielona miała za zadanie dojechać na zachodni kraniec miasta i... stać tam. Nie przewidywałem ataku amerykan na środkowy punkt ani żadnej ich aktywności w tej okolicy. Mimo to jeden z dwóch graczy zauważył i zniszczył dwa M4A2 samemu tracąc jednego Stug'a. Był to jedyny kontakt drużyny zielonej z przeciwnikiem przez całą bitwę.

Drużyna niebieska. Jej zadanie było proste: bronić punktu w kwadracie E8. Z punktu widzenia dowódcy drużyny polskojęzycznej... nie zauważyłem tam dużej aktywności przeciwnika. Przeciwnik, jak i drużyna niebieska, tracił maszyny raz po raz w wyniku czego nie zrobił większych postępów.

Przez całą bitwę nie widziałem żadnej aktywności naszego lotnictwa. Od czasu do czasu widziałem wrogiego P-47 wbijającego się w ziemię, tuż obok moich czołgów, co poskutkowało zniszczeniem jednej Pantery. Przeciwnikowi zostało ok. 1850 punktów w momencie gdy odbił swój punkt w D3. Dwie minuty po tym zdarzeniu podejrzewam że moje lotnictwo zniszczoło lotnisko lub którąś bazę przeciwnika gdyż punkty w jednym momencie spadły do zera dzięki czemu drużyna polskojęzyczna wygrała pierwsze starcie

Druga Bitwa po stronie Amerykańskiej:

===

Zadania i realizacja:

Drużyna czerwona ( 6 graczy ) - Za pomocą M36 oraz Jumbo (76) W jak najdłużej utrzymać punkt w D3

Drużyna zielona ( 3 graczy ) - Za pomocą M10 utrzymać środkowy punkt

Drużyna niebieska ( 7 graczy ) - Z pomocą najstabilniejszych maszyn, głównie Shermanów, przejąć i utrzymać wrogi punkt w E8

Drużyna czerwona osiągnęła wskazaną rubież po 5 minutach. Kolejne 5 minut później, czyli jakieś 10 minut od rozpoczęcia bitwy. Czołgiści z tej drużyny nawiązali kontakt ogniowy z przeciwnikiem. Kontakt ten utrzymał się przez 25 minut w ciągu których każda strona, równomiernie, traciła maszyny. Mniej więcej jeden za jeden.

Drużyna zielona w 20 minucie bitwy napotkała JagdPanzera jadącego z miasta w stronę ich punktu. W wyniku starcia z tym pojedynczym pojazdem drużyna utraciła dwie maszyny, a przeciwnik bezpiecznie się wycofał nie ponosząc strat. W 25 minucie potyczki drużyna czerwona zameldowała, iż zauważyli wyczerpanie się resów drużynowych, co oznaczało, że żaden gracz po utracie maszyny nie będzie się mógł odrodzić. W następstwie tego wniosku zdecydowałem wesprzeć działania drużyny niebieskiej, która w tym momencie miała za małe siły do realizacji wyznaczonego zadania - ataku na punkt w E8.

Zieloni próbując wykonać rozkaz wsparcia dla niebieskich, w drodze do Cap'a E8 napotkali zgrupowanie trzech wrogich pojazdów. Przy stracie dwóch Sherman'ów zniszczono dwa wrogie czołgi.

Drużyna niebieska w tym czasie była właśnie w bardzo złej sytuacji. Dotychczas, do ok. 30 minuty, wszystko szło całkiem dobrze. Przy utracie 5 pojazdów ( jeden zatonął w rzece ) udało im się przejąć punkt w 20 minucie starcia i utrzymać go ok.10 minut. W wyniku mocnego kontruderzenia ze strony przeciwnika, dwa czołgi w E8 nie utrzymały punktu i zostały zepchnięte do defensywy. W 35 minucie przybyło wsparcie - 5 ostatnich czołgów drużyny czerwonej odbiło punkt E8 i przy stracie 4 pojazdów oraz pomocy ze strony "niebieskiego" shermana zniszczono wszystkie kontratakujące pojazdy przeciwnika. Bitwa trwała 45 minut i była pełna emocji

70 views0 comments
bottom of page