Bitwa trwa kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Czasami nawet aż godzinę. Jak przedstawić jej przebieg na piśmie?
Przedstawiamy raporty z bitew z ostatniego spotkania :)
Miłej lektury.
AndSas
=======
RAPORT DE
15 Maja 1940 roku 4. Brygada Pancerna
Francja, okolice wsi Stonne Hauptmann Andreas von Sachse
Herr General von Wietersheim, rozpoczęty o godzinie 9:45 atak naszej kolumny pancernej na wrogie pozycje, znajdujące się na północy i południu od wsi Stonne, został odparty. Na nasze poczynania wróg zareagował mocnym uderzeniem sił pancernych, składających się głównie z czołgów ciężkich, których to pancerz okazał się zbyt gruby dla naszych dział kalibru 20,37,50 a nawet 75 mm. Nasza taktyka została pokonana tylko i wyłącznie brutalną siłą a nasz atak, około godziny 12:00 załamał się i przeistoczył w obronę. Walki zostały zakończone po 15:00, gdy wróg przerwał swe natarcie. Niestety nie mamy pełnego raportu dotyczącego naszych maszyn i poniesionych strat, aczkolwiek straciliśmy zdecydowaną większość Panzerów II, III i IV. Aktualnie korzystamy z chwilowego status quo i reorganizujemy nasze siły. Wraz z nadejściem jutro, zamierzamy ponownie przeprowadzić natarcie, tym razem ostrożniej, wykorzystując siły rezerwy naszej brygady. Nie można odmówić Francuzom odwagi i determinacji, jaką wykazali dzisiejszego dnia, do tej pory nie byliśmy świadkami takiego heroizmu z ich strony. W trakcie zmagań prosiliśmy o wsparcie nasze siły powietrzne, te natomiast nie były w stanie nam pomóc, gdyż Francuzi podnieśli, chyba wszystkie pozostałe na stanie myśliwce, do walki, co uniemożliwiło nam między innymi niszczenie czołgów wroga. Plan natarcia wyglądał następująco:
W walkach poległo wielu naszych dzielnych żołnierzy, którzy mimo zetknięcia się z tak bezpardonową siłą wroga, nadal wykonywali rozkazy, walcząc do końca. Za porażkę dzisiejszego dnia oraz śmierć naszych rodaków, biorę całą odpowiedzialność na siebie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
RAPORT FR
15 Maja 1940 roku 3. Rezerwowa Dywizja Pancerna
Okolice wsi Stonne Capitaine André Babineaux
Général d'armée Jean Flavigny, melduję iż udało nam się odeprzeć atak sił pancernych wroga, których to celem było zajęcie wsi Stonne i zabezpieczenie jej od południa i północy. Wróg, który do tej pory bezkarnie prowadził swe działania na terenie naszej ukochanej Francji, został zaskoczony naszym zdeterminowanym oporem. Natomiast to nie wszystko, zaraz po odparciu wrogich czołgów i trwającej półtorej godziny wymianie ogniowej, zdecydowaliśmy się przeprowadzić kontruderzenie drogą na zachód od Stonne, używając naszych ciężkich czołgów Char B1 bis, które to sprawdziły się fenomenalnie w tej roli. Ze wszystkich 7 przydzielonych nam maszyn, utraciliśmy zaledwie kilka. Oczywiście w ataku asystowały im nasze szybkie S.35 oraz starsze H39 i R39. Co natomiast warte odnotowanie, ze względu na brak wsparcia naszych sił powietrznych, wzmocniliśmy obronę przeciwlotniczą. Może wydawać się to niewiarygodne, ale jedna z jednostek p-lot. zestrzeliła 7 wrogich maszyn a jej dowódca mounsier Qubec zasługuje w pełni na odznaczenie Krzyżem Wielkim Legii I klasy za ten wyczyn. Wróg zdezorientowany całą sytuacją i przewagą naszych czołgów, rozpoczął zdesperowaną obronę, aczkolwiek jego starania spełzły na niczym. Tego dnia do godziny około 15:00 zniszczyliśmy 30 czołgów przeciwnika, w tym kilka czeskiej produkcji. Nasza szarża zatrzymała się 10 km od Stonne, skąd zgodnie z planem bitwy, nasze siły zostaną wycofane z powrotem na pozycje obronne zajmowane na początku tego dnia. Plan bitwy był następujący:
Na szczególną uwagę zasługują nasi żołnierze: Cologne, Chat oraz Adalbert, którzy to zniszczyli po 3 niemieckie czołgi, walnie przyczyniając się do naszego dzisiejszego sukcesu.